sobota, 29 sierpnia 2009

Folwark zwierzęcy.



Quillingiem zaraziła mnie siostra. Na początku troszkę nieśmiało, z czasem zaczęłam poczynać sobie trochę śmielej. Dziś przedstawiam żabola mojego narzeczonego oraz świnkę, która poleciała do Asicy:)







piątek, 28 sierpnia 2009

My first step....


Początki nie są łatwe. Nigdy. Pierwsze kartki były pokraczne i nieporadne, brakowało im lekkości, dodatków, wyczucia....

Pokazuję karteczkę ślubną - jedną z pierwszych - wykonaną na Ślub koleżanki z pracy. Było to w lipcu zeszłego roku.




Druga kartelucha została wykonana w lipcu tego roku...
Cieszę się, że widać postępy;)









czwartek, 27 sierpnia 2009

środa, 26 sierpnia 2009

Candy,candy, candy....



Kolejne słodkości.


Tym razem tutaj:




Sweet Wedding Card...










Czas ślubów trwa w najlepsze, zamówienia na kartki sypia się jak z rękawa, a ja kombinuję co by tu popełnić, żeby było inaczej niż zwykle, żeby pozytywnie obdarowanych zaskoczyć i wywołać uśmiech na ich twarzach...

Dziś prezentuję mały, słodki, weselny składaczek:)

Enjoy !

Candy u Eight:)



Eight z okazji otwarcia swojego internetowego kramiku ogłosiła candy, rozdaje piękne wstążki z gazetowym nadrukiem i oliwkowe papiery własnego autorstwa ...


Ja już ustawiłam się w kolejce.... A Wy?


poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Tri Shutter Card







Do wykonania tej kartki zainspirowała mnie Mirabeel. Dzięki niej, a później zagranicznym scraperkom odkryłam Tri Shutter Card:)

Wykonanie powyższej kartki zajęło mi troszke czasu, ale tylko dlatego, że nie mogłam znaleść odpowiedniego dla siebie szablonu tym samym ucząc się na błędach. Zginałam, cięłam aż znalazłam na to sposób;)

Karteczka została wykonana na zamówienie kolegi z pracy na ślub jego przyjaciela.

Mam nadzieję, że przypadnie Panu Młodemu i jego świeżo poślubionej żonie do gustu:)




czwartek, 20 sierpnia 2009

Z motyką na słońce czyli kartka dla geografa.





Karteczka, którą prezentuję powyżej była dla mnie prawdziwym wyzwaniem z kilku powodów:
- po pierwsze była dla mężczyzny,
- po drugie dla mężczyzny o bardzo interesującej osobowości,
- po trzecie dla mężczyzny ;)
Narzeczona geografa była zachwycona - sam geograf ponoć też.
Dla mnie ta kartka jest inna niż wszystkie i co za tym idzie jedną z ulubionych.



środa, 19 sierpnia 2009

So sweet Candy...






Mirabell na swoim blogu kusi słodkościami.

Są tak słodkie, że postanowiłam poświęcić im pierwszy post pod nowym adresem:)

Zresztą, co będę pisać - sami zobaczcie:)